co na obiad

[...] facetów nie umie się nauczyć szacunku to mnie wkurza na maxa. to jest mój wolny czas - po całym dniu dogadzania im i pomagania i robienia za nich różnych rzeczy. Drzwi zamknięte - znaczy trzymać się z daleka! Co innego jak dzieci są małe... A to.co.innego, trzeba ich nauczyc ze jak Paatik cwiczy, to reszta ekipy sprzata albo gotuje obiad :-D

21.11.2020 LEŃ na 100% Zgodnie z planem leń miał prawo być, ale wydawało mi się ze nie potrzebuję go. Po sukcesie jaki odniósł meksykański obiad - rodzina zachwycona, ja też bo szybko poszło, a wrażenia takie jakim cały dzień na gotowaniu spędziła - miałam dobry humor i sie zbierałam na siłkę. Niestety jakoś zimno mi sie zrobiło i na chwilkę [...]

[...] mogę sobie pójść na siłownię. Wydawałoby się rozwiązanie miód-malina. Tylko on ma treningi codziennie od 18.30 do 21.30. Wychodzi,ze wpadam do domu po robocie, jem obiad, sprzątam po obiedzie, wypadam z Młodym na trening, idę na siłkę, zasuwam po Młodego i o 22 meldujemy się w domu. On pod prysznic, a ja do kuchni. Wychodzę z kuchni o [...]

Mama działa w kuchni od rana. Ja odpowiadałam za obiad - osmiornica plus ziemniaczki z patelni. W międzyczasie objełam posadę młodszej na zmywaku i myłam co Szefowa Kuchni raczyła ubrudzić. Przed chwilą awansowałam na młodszego cukiernika i pozwolono mi miodownik na piwie zrobić - siedzi w piekarniku. Zaraz zabieram sie za sernik bo Mama w [...]

[...] siłke:) Inna sprawa, ze wszystko muszę ogarnąć i dopiero mogę lecieć... U nas na szczęście takiego wiecznego siedzenia przy stole nie ma w zwyczaju. Są wspólne śniadanie i obiad. Trochę się siedzi i gada po jedzeniu - ale bez przesady. Zawsze ktoś da jakąś książkę drugiemu w prezencie i generalnie wszyscy czytają po jedzeniu przy [...]

[...] - mam na razie jedno postanowienie - liczę i ma być mniej niż 2000kcal. Zwykle staram sie zeby było białka 80-100, tłuszczy mniej niz 90 - a ww jak wyjdzie. Jem wspólny obiad z rodziną jako główny posiłek - Mama go gotuje i z różnych względów muszę go jeść - czy mi pasuje do makro czy nie. Np. dzisiaj będzie karkówka i fasolka szparagowa i [...]

[...] etc. Pierwszy przepiękny poranek - taki na krótkie szorty i koszulkę bez rękawów. Było bardzo przyjemnie, nie chciało sie wracać - ale w domu miałam rozbabrany obiad i nie miałam komu zaufać, ze go przypilnuje. Bieg z założenia miał być powoli ale dłużej - wyszło za to jak zwykle na promenadzie...plus miałam pamiętać o kadencji i [...]

[...] śniadanie i lunch razem na śniadanie, potem kupiłam sobie lunch (z deserem!), potem jeszcze jakieś krówki wpadły i chipsy (a to paskudztwo akurat bardzo rzadko jem) i obiad w domu. Nie pamiętam kiedy taka pełna szłam na siłkę. Dobrze, ze po obiedzie było obowiązkowe łażenie ze Szczeniarą po lesie. Godzinka nam zeszła. Plecy i czwórki: TRX, [...]

[...] W Sopocie niestety nie dało się iść plażą bo ciągłe wymijanie leniwych plażowiczów mnie wkurzało. Nie oszukujmy się - nie miałam całego dnia na te fanaberie. W końcu obiad sam się nie zrobi. Na początku słuchałam ruskiej ambitnej muzy, ale dopiero jak odpaliłam disco italiano to poczułam parę w nogach i biodrach - i się szło. Samo się [...]

[...] to i tak nieźle pojadłam. Zważę się w sobotę, ale tak jak patrzę to ciągle balansuję na granicy redu/utrzymanie:) Kombinuję jak znaleźć dobry czas na "przekąskę". 8.00-9.00 sniadanie 12-13 lunch 16- obiad 21.30-22 kolacja Wiem, ze jest za duża przerwa wieczorem, ale właśnie 19-21 jest trening. /SFD/2022/3/2/ac0e685532d94d58a1d07b201f28a7e5.jpg

16.02.2023 DT Bardzo późno ten trening, czas ograniczony, max zmęczenie po nieprzespanej nocy i na dodatek obiad z 16.00, który o 20.00 koniecznie chciał wyjść górą.... Matko jak sie namordowałam! Niby nic - tylko powtórka poprzedniego treningu - i to bez 5 min cardio na rozgrzewkę i bez swingów bo czas gonił. Straszne są takie przerwy. 110kg HT [...]

[...] widza - dla siebie to robię. Lubie jak lubie siebie w lustrze. IF średnio mi pasuje. Nie lubie nie jeść śniadań. Jestem na nogach od 6-6.30. Jem śniadanie Max Ok 9.00. Potem lunch 13 i obiad u Mamy o 16. Potem trening 19 i w domu jestem back 21. Coś małego zjem i idę spać 22.30. Naturalnie wychodzi mi Ok 12 godzin przerwy - trochę mało na IF

[...] razy wpadłam na scianę, ale juz tak sobie ręce wycwiczyłam, ze zawsze któraś jest u szczytu, wiec ostrzega przed ścianą:) Kabo, no co Ty? ja mogę długo i bez męczarni, tylko nudno mi strasznie... Brann - ciekawe rzeczy powiadasz. Byłam pewna ze tylko kraul, albo motyl - wiesz, takie przebojowe style. Zaraz sobie poczytam, tylko obiad podgonię.

Paatik, a 3 posiłki? ja wstaję 5.30 - piję tylko kawę. Śniadani jem o 10, potem obiad w domu 15.30 i kolacja ok. 20.00 - co Ty na to? :-) przy 3 posiłkach ciężko przejeść ponad stan, a i posiłki są większe ;-) jak nie dojadasz wafelkami, batonami i chipsami to powinno być ok - jakieś jabłko czy nawet mały baton zamyka się w kaloriach bez problemu [...]

[...] organizm, przy tym nie pada mu apetyt jak mi, to nie widzę problemu. Np u Mariana takie coś by pewnie nie przeszło, nawet gdyby nie miał problemów z jelitami. Więc tu już zależy od organizmu. Co innego, jak ktoś je na śniadanie kanapki z kiełbasą, na obiad bigos, a na kolację pizzę- no to wiadomo że nikt nijak na tym progresu nie zrobi żadnego.

[...] a chciałem trochę wiecej tego blonnika dostarczyć, chociaż raz na jakis czas :p Wiecie co, przyznam Wam sie czym to bylo spowodowne :D przez przypadek mój tata wziął ryż ktory ugotowalem sobie na dnt bo myslal ze to mama wstawila im na obiad :D haha Troche bylem zły ale tez pomyslalem ze to dobry motyw na zmiane produktów na ten jeden dzien :p

[...] ;p człowiek całe życie się uczy ;p po co? sam nie wiem, bo chce dobić do 1000g węgli jak MICHU xD ale chyba nie zdążę bo od poniedziałku 900g w dt dopiero xD Ooo widzisz Grzesiek, właśnie może w tę stronę muszę iść a nie po 20g węgli :D A dzisiaj rosół u mnie będzie na obiad xD to może do ryżu z kurą doleję dla smaku xD i tak sama woda xD

[...] mi w głowie :) Co do jedzenia w restauracji itp to spoko bo byłem i na urodzinach dziadka w restauracji i na chrzcinach i na stypie dziadka i wszędzie normalnie zjadłem obiad (wiadomo zwykły obiad w racjonalnych ilościach a nie pchanie pod korek) i co do wyjść to aż tak strasznie się nie ograniczam "bo posiłek". Wiaodmo w tygodniu mało [...]

[...] fotała z moich patyków :D co do jutra to będzie dzień bez treningu. Dziadek robi 75 urodziny w restauracji jakiejś z racji tego od rana posiłki B+T, w restauracji wpadnie obiad bo zaczyna się o 15 a później zobaczę ale chyba wezmę swojego kuraka w pudełku albo wpadnie post aż nie wrócimy, wolę zjeść mniej i nie spowalniać redukcji :) Ta sama [...]

[...] cardio. Tak jak wspomniałem wpadły posiłki z samego białka bo o godzinie 11:30 byłem już w kościele na chrzcinach :) Czyli godzina 7 i 10 wpadło po 250g kury a po 13 już obiad na chrzcinach, tym razem inaczej niż w środę u dziadka :P Z rosołu z makaronem zrezygnowałem, jakoś nie miałem parcia no ale później wpadły: Buraczki i Kapusta gotowana [...]